Niezwykle ciekawie wyglądał w ostatnich czasie rynek elektrycznych pojazdów użytkowych. W ostatnich miesiącach 2023 r. odnotował on rekordową sprzedaż. Chiny od kilku lat starają się mocno inwestować w ten sektor i wygląda na to, że te wysiłki teraz przynoszą efekty.

W ostatnim miesiącu roku w Chinach sprzedano ponad 5600 średnich i ciężkich pojazdów dostawczych z napędem elektrycznym lub ogniwami paliwowymi. Stanowiło to aż 10% całkowitej liczby sprzedaży wszystkich rodzajów komercyjnych pojazdów elektrycznych w Chinach. Dla porównania w grudniu lekkie komercyjne pojazdy elektryczne w Chinach odpowiadały za 16% rynku.

„To mogą wydawać się skromne liczby, ale ciężarówki miały być jednym z najtrudniejszych do zelektryfikowania segmentów, a wielu oczekiwało, że dzięki nim przez wiele lat utrzyma się rosnący popyt na ropę. Osiągnięcie 10% rynku jest znaczące i stawia je rozwojowo zaledwie o kilka lat za samochodami osobowymi” – czytamy w analizie Bloomberga.

Jak podkreślają eksperci obecnie maleje lista segmentów, co do których uważano, że elektryfikacja będzie miała trudności ze zdobyciem rynku. Osiągnięcia tak dużego poziomu sprzedaży aut ciężarowych z zielonym napędem na największym rynku motoryzacyjnym świata nie sposób pominąć milczeniem. Nawet jeśli to tylko na miesiąc, oznacza, że ​​prawdopodobnie nadszedł czas, aby do listy mocno dekarbonizujących się segmentów dodać ciężarówki.

1000 wodorowych ciężarówek w rok

Dane dotyczące rynku chińskich samochodów ciężarowych zawierają jeszcze dwa inne interesujące wątki. Po pierwsze, wodorowe ogniwa paliwowe wreszcie wydają się mieć istotny wkład w transformację – w grudniu sprzedano ponad 1000 ciężkich samochodów ciężarowych napędzanych ogniwami paliwowymi. To najwyższy wynik w historii i ponad dwukrotnie wyższy niż w jakimkolwiek poprzednim miesiącu. Chiny zapewniają producentom ciężarówek bardzo hojne zachęty do wdrażania pojazdów napędzanych ogniwami paliwowymi, a rynek zaczyna reagować.

„Przed ciężarówkami napędzanymi ogniwami paliwowymi nadal stoi wiele wyzwań, a sprzedaż prawdopodobnie nie będzie kontynuowana na tym poziomie po wygaśnięciu dotacji. Miło jednak widzieć, że technologia, która od lat jest postrzegana jako bardzo obiecująca, w końcu zyskała popularność. Konsumenci wykazali bardzo małe zainteresowanie ogniwami paliwowymi w pojazdach osobowych, ale technologia ta może nadal odgrywać rolę w niektórych mniejszych zastosowaniach w transporcie ciężarowym” – czytamy w raporcie.

Wymiana baterii ważnym trendem

Drugi wątek to fakt, że wymiana akumulatorów mocno pomaga w elektryzowaniu sprzedaży ciężarówek w Chinach. Analityk BNEF, Siyi Mi, przeanalizował niedawno dane na temat wszystkich pojazdów z wymienną baterią sprzedawanych w kraju i odkrył, że chociaż wymiana pozostaje technologią niszową w pojazdach osobowych, prawie połowa wszystkich ciężkich akumulatorowych ciężarówek elektrycznych sprzedanych w zeszłym roku w Chinach miała wymienne akumulatory. To wzrost z 34% w porównaniu do 2021 r.

Wiele z tych ciężarówek jest wykorzystywana w obiektach przemysłowych, magazynach portowych, kopalniach i fabrykach stali. Lżejsze pojazdy użytkowe z wymiennymi akumulatorami są również wykorzystywane w dostawach miejskich – w obszarze, w którym BNEF spodziewa się większego wzrostu, ponieważ lepsza ekonomika i zaostrzone wymogi dotyczące emisji powodują zwrócenie większej uwagi na modele elektryczne. Transport dalekobieżny będzie ostatnim i najtrudniejszym segmentem, z którym należy się zmierzyć.

Chin mają pod tym względem wsparcie krajowych gigantów. CATL, największy producent akumulatorów na świecie, w ostatnich latach wspierał model wymiany, aby mieć pewność, że akumulatory trafią do dużych platform, a nie do innych konkurencyjnych rozwiązań.

Europa na razie testuje

Na innych rynkach tego typu działalność jest ograniczona. W zeszłym roku Iveco wprowadziło na rynek europejski elektryczny samochód dostawczy z trzema rozmiarami wymiennych akumulatorów, natomiast Mitsubishi Fuso testuje w Japonii ciężarówkę z możliwością wymiany akumulatorów. W dłuższej perspektywie prawdopodobnie zwycięży całkowicie elektryczny akumulator, ponieważ akumulatory litowo-jonowe są coraz tańsze i lepsze, a maksymalne prędkości ładowania szybko rosną.

Wszystkie wymienione wcześniej obserwacje wskazują na nadchodzącą wielką zmianę w obszarze napędów średnich i ciężkich aut dostawczych. Chiny przez ostatnie kilka lat eksperymentowały z najlepszym sposobem dekarbonizacji samochodów ciężarowych. Po przekroczeniu kamieni milowych producenci zaczną mocniej dążyć do wyższych poziomów ich wdrożenia. Przypomina to sytuację z elektrycznymi samochodami osobowymi – w latach 2010. Chiny eksperymentowały z różnymi sposobami ich wdrażania. Po czym w latach dwudziestych wystartowały do pełnowymiarowej ekspansji. Ich śladem zaś podążyła Europa.

Opracował: Rafał Wąsowicz