Jak dotąd w 2022 r. prawie 20% wszystkich nowych samochodów zarejestrowanych w Chinach to pojazdy elektryczne (BEV), co oznacza, że kraj ten wyprzedza obecnie Europę i znacznie wyprzedza Stany Zjednoczone pod względem elektryfikacji rynku samochodowego.
Oczekuje się jednak, że do 2025 r. udział samochodów elektrycznych BEV osiągnie prawie 30% rynku europejskiego, a do 2030 r. przekroczy 70% – ponownie zajmując pozycję lidera w stosunku do innych regionów świata.
Pierwsze trzy kwartały 2022 r
Chińska sprzedaż nowych BEV wzrosła o 89,4%, osiągając poziom 2,9 mln sprzedanych aut od stycznia do września tego roku. Wynik ten był w dużej mierze spowodowany zachętami rządowymi mającymi na celu zwiększenie sprzedaży po zakłóceniach z kwietnia i maja (m. in. częściowe przestoje w fabrykach).

Jednocześnie wzrost był silny, ale mniej gwałtowny w regionie europejskim – w tym w UE, krajach EFTA i Wielkiej Brytanii – gdzie wielkość sprzedaży samochodów elektrycznych na baterie wyniosła 1 milion sztuk, co oznacza wzrost o 25,7% w porównaniu z tym samym okresem dziewięciu miesięcy rok temu.
Kluczowe wyzwania
Rozbudowa punktów ładowania w całej Europie pozostaje kluczowym wyzwaniem, a trend ten można utrzymać tylko wtedy, gdy rządy zwiększą inwestycje w infrastrukturę. Jak wynika z najnowszego raportu ACEA Progress Report, dotychczas prawie 50% wszystkich punktów ładowania samochodów elektrycznych skoncentrowanych jest tylko w dwóch krajach UE – Niderlandach (90 000 ładowarek) i Niemczech (60 000) – które stanowią mniej niż 10% Powierzchnia UE.

Zdaniem ACEA do 2030 r. w całej UE potrzebnych byłoby do 6,8 mln publicznych punktów ładowania, aby osiągnąć proponowaną 55-procentową redukcję emisji CO2 dla samochodów osobowych.