Zasada działania taryfy dynamicznej
Taryfa dynamiczna opiera się na zakupie energii elektrycznej po cenach giełdowych, które to są różne praktycznie co godzinę. W przeciwieństwie do stałych stawek obowiązujących przez cały rok w taryfach regulowanych (np. G11), cena energii w taryfie dynamicznej jest znana jedynie na jeden dzień do przodu. Oznacza to, że konsument ma szansę korzystać z wyjątkowo niskich cen, ale jednocześnie musi liczyć się z ryzykiem gwałtownego wzrostu kosztów w innych okresach.
Przykładowo, 13 kwietnia przez 4 godziny realna stawka za kWh uwzględniając przesył, wyniosła -0,36 zł, natomiast dzień później, w najdroższym okresie, przez dwie godziny cena osiągała poziom 2,15 zł/kWh (w obu przypadkach z dystrybucją G12w). Jak widać, taryfa dynamiczna niesie zarówno szanse, jak i zagrożenia i to od odbiorcy zależy, czy będzie w stanie efektywnie wykorzystać pojawiające się okazje.
Okazja czy wyzwanie?
13 kwietnia odnotowano aż 7 godzin, podczas których cena energii na giełdzie była ujemna. W 4 spośród tych godzin zanotowano rekordową wartość -0,50 zł/kWh, co, po doliczeniu kosztów przesyłu (dystrybucji), opłat stałych oraz akcyzy, skutkowało tym, że rozliczenie za energię było ujemne, nawet przy uwzględnieniu opłat systemowych i wynosiło -0,36 zł/kWh. Oznacza to, że każda pobrana w tym okresie kilowatogodzina skutecznie obniżała miesięczny rachunek za prąd.
W praktyce – przy odpowiednio zoptymalizowanym poborze energii, np. poprzez równoczesne korzystanie z ładowania samochodu elektrycznego, prania czy zmywarki – konsument może osiągnąć realne oszczędności.
Dla przykładu, przy mocy ładowania samochodu rzędu 11 kW oraz dodatkowym zużyciu kilku kilowatów przez domowe urządzenia, w ciągu godziny możliwy jest pobór kilkunastu kWh energii.
Przy ujemnej stawce -0,36 zł/kWh efekt finansowy przekłada się na redukcję kosztów rzędu około 5 zł za godzinę przy intensywnym zużyciu energii (np. 14 kWh pobranych po stawce -0,36 zł/kWh). Choć końcowy rachunek za prąd stanowi sumę zużytej energii w ciągu całego miesiąca, takie „ulgi” w postaci ujemnych stawek stanowią atrakcyjną możliwość optymalizacji kosztów przy odpowiedniej strategii zużycia.
Wybór sprzedawcy taryfy dynamicznej
Korzystając z taryfy dynamicznej, warto zwrócić szczególną uwagę na ofertę sprzedawcy energii. Niektórzy sprzedawcy pomimo ujemnych stawek, ustalają dolną granicę ceny na poziomie 0 zł/kWh, co eliminuje możliwość pomniejszania swojego rachunku. Dodatkowo, warto zwrócić uwagę na obecność tzw. „tarczy”, czyli mechanizmu zamrażania cen, który może dodatkowo zabezpieczyć przed niekorzystnymi wahaniami rynku.
Jeśli chcielibyście wypróbować taryfę dynamiczną, warto zapoznać się z benefitem EV Klub Polska, dzięki któremu możecie otrzymać bonus -50 zł na drugą fakturę i zaoszczędzić 400 zł otrzymując miernik energii gratis: https://evklub.pl/benefits/51960b05-9da1-446a-9905-e4078ad680cc
Podsumowanie
Zdarzenie z 13 kwietnia dowodzi, że taryfa dynamiczna oferuje unikalne możliwości, ale wymaga także aktywnego podejścia ze strony konsumenta. Świadome planowanie zużycia energii w godzinach, gdy ceny są ujemne, może prowadzić do istotnego obniżenia końcowego rachunku za prąd. Należy jednak pamiętać, że taryfa dynamiczna niesie ryzyko – wahania między ujemnymi a wysokimi cenami mogą znacząco wpłynąć na końcowy bilans.
Dlatego przed wyborem taryfy warto dokładnie przeanalizować swój profil zużycia energii oraz ofertę sprzedawcy, zwracając uwagę na warunki rozliczeń i mechanizmy zabezpieczające przed wysokimi stawkami.
Dla czytelników zainteresowanych szczegółową analizą i pełnym podsumowaniem miesięcznego bilansu taryfy dynamicznej za marzec zapraszamy do lektury poniższego artykułu:
https://elektromobilni.pl/taryfy-dynamiczne-pozwalaja-na-przejechanie-100-km-za-06-zl/
Łukasz Lewandowski, CEO EV Klub Polska
